Żarłok Niall wszystko zje <3 Kocham Cię |
Obudziły nas promienie słońca. dzisiaj było naprawdę słonecznie. Wstałam i założyłam coś fajnego. Poszłam z Niallem na śniadanko gdzie byli już wszyscy. Zjedliśmy je rozmawiając o głupotach. Można przynajmniej tak to nazwać. Widziałam że Louis był nadal przybity. Ale ja jak bym straciła Nialla też bym taka chodziła, albo zamknęłabym się w pokoju i nigdzie nie wychodziła. Po śniadaniu poszliśmy zagrać w siatkówkę. pierwszy mecz był chłopaki vs. dziewczyny A Lou był sędzią. Pierwszy mecz wygrali chłopcy 28:26
A potem podzieliliśmy się na mieszane grupy wybierała Bella i Zayn. W zespole Belli był Harry i Ja a u Zayna Była Emma i Niall. To była niezła zabawa Wygraliśmy 34:32 to była zacięta walka. po całej zabawie poszliśmy się poopalać. Dziewczyny leżały plackiem na leżaczkach a chłopaki robili milion innych rzeczy. nie powiem no jest świetnie. Wieczorem po kolacji poszliśmy zrobić sobie ognisko. Nialler przygrywał nam na gitarze a my śpiewaliśmy. Było naprawdę fajnie. Po ognisku każdy poszedł do swojego pokoju i położył się spać.
*Oczami Harrego*
Noga z dnia na dzień bolała mnie coraz mniej. Z czego bardzo się cieszyłem. Mam tylko nadzieję że naga wróci do pełnej formy do kolejnego zadania. Leżałem na łóżku i nawet nie wiem kiedy usnąłem.
Mam nadzieję że się podobał rozdział i czekam na komentarze.
Nie ma komentarzy nie ma rozdziały Muszą być przynajmniej 2 ;D
+
Bardzo dziękuję za kolejny nominację ale nie będę nikogo nominowała ponieważ nie mam kogo . ;c