czwartek, 27 marca 2014

Rozdział 16

Po obiedzie ***

Lisa.
Wszyscy zebraliśmy się w salonie na nasze zadanie. Usiedliśmy wygodnie a do salonu weszła Penelopa.
- No więc moi drodzy witam was na amatorskim przeglądzie tańca. Dzisiejsze wasze umiejętności będą oceniać Mistrzowie tańca.
Nick
Pierwsza jurorka To Lisa Jackobs 18 letnia mistrzyni tańca klasycznego. Zdobyła 7 tytułów mistrzyni Ameryki. Pierwszy tytuł zdobyła mając zaledwie 9 lat. Drugim Jurorem jest Nick Roland 19letni. Mistrz tańca hiphopowego. Uczy się tego tańca od 5 roku życia.
Nina
A ostatnią jurorką jest 16 letnia Nina Greg, Mistrzyni popingu.
- Każdemu chłopakowi na widok tych dziewcząt szczęka opadła. Ja rozumiem że są śliczne no ale bez przesady.
- No więc pierwszą zawodniczką jest Emma. Zapraszam śmiało. Wybierz piosenkę.
Padło na jakiś girsband.
 Nie powiem Bo em świetnie się w tym odnalazła i fajnie to zatańczyła.
Potem Był  Harry, Louis, Sony, Zayn, Jade, Nial i Ja. Nie powiem to była świetna zabawa a nawet jury świetnie się bawiło przy oglądaniu naszych małych umiejętności tanecznych. Na wyniki czekaliśmy dobre 30 minut I nawet nie wiedzieliśmy kto ma szanse na wygraną. Po obradach jury weszło do salonu.
No wiec tak powiem wam ze mieliśmy ciężki orzech do zgryzienia i nie wiedzieliśmy kogo wybrać. Ale kogoś musieliśmy. Więc naszym zdaniem Najlepiej zatańczył lub zatańczyła Emma i to ona otrzymuje immunitet. A z programem niestety ale musi się pożegnać Jade. Powiedziała Nina.
- Spojrzałam na Louisa w jego oczach pojawiły się łzy. Podszedł do niej i mocno ją przytulił.
*Oczami Jade*
Kiedy się dowiedziałam że odpadnę miałam łzy w oczach. Nagle podszedł do mnie Louis mocno przytulił powiedział że mnie kocha. To było strasznie miłe. Nagle mnie pocałował co odwzajemniłam.
- Chodź Jade musisz iść z nami. pożegnałam się z przyjaciółmi i wyszłam z tancerzami. Zdążyłam minąć próg hotelu kiedy dostałam czymś w głowę i straciłam przytomność.
*Oczami Louisa*
Jak brunetka wyszła usiadłem bezradny na kanapie i zacząłem płakać.
- Nie płacz Lou. Musisz być twardy. Nie możesz się poddawać. powiedział Harry.
- Łatwo Ci mówić skoro Ty nie straciłeś dziewczyny na której Ci zależy.
- Nie jeszcze Belli nie straciłem. jeszcze. Powiedział Harry przytulając dziewczynę
Wieczorem wszystkim nam się nudziło więc poszliśmy pograć w bilarda. Dziewczyny grały całkiem nieźle. po bilardzie udaliśmy się na kolacje gdzie była polska potrawa zwana ,, Bigosem ".
*Oczami Sony*
Usiedliśmy ledwo do kolacji a Nialler już rzucił się do jedzenia. No tak to cały Horan.



Jest mi naprawdę bardzo smutno z tego powodu że nikt nie skomentował 2 ostatnich rozdziałów. Ja już nie wiem jak mam pisać abyście zaczęli komentować ;c. Ko,lejny rozdział pojawi się poniedziałek lub wtorek wieczorkiem. Bo mi wena wróciła. Ale jeśli nikt nie będzie komentować rozdziałów zawieszę bloga ;c

2 komentarze:

  1. Gratuluje!
    Zostałaś nominowana do Liebster Award!
    Więcej informacji tu: http://extraordinary-story-fan-fiction.blogspot.com/2014/03/liebster-award.html
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostałą czymś w głowę.... to jest podejrzane! A może oni ich nie zabijają tylko wywożą gdzieś indziej? ;o A może trzymają ich w nieznanej części wyspy? ;o Jezu tyle mi do głowy przychodzi ;o Tak mi żal Lou ;c ;c
    Świetny rozdział i czekam na nn <3
    Pozdro Dariuś ;**
    RiDa

    OdpowiedzUsuń