wtorek, 3 czerwca 2014

Rozdział 35

- Sony ! Sony!
- Co ? Jeszcze nie skończyłam się malować.
- Siedzisz w tej toalecie już dobrą godzinę. Ja też chcę z niej skorzystać.
- Idź do siebie. - Krzyknęła Sony
- Ale u mnie jest awaria a reszta łazienek jest zamknięta. Więc została tylko twoja. - ledwo skończyłem zdanie a Sony  wyszła z toalety.
- Proszę kochanie jeśli chcesz to możesz wejść.  - powiedziała brunetka uśmiechając się.
Wszedłem do łazienki i wziąłem szybki prysznic. Potem ubrałem się i wyszedłem z łazienki. poszedłem na dół.
- szybki jesteś . - Powiedziała Pen
- No a czemu mam być wolny?
- Jesteś raczej zajęty. Przeze mnie. -Powiedziała Sony uśmiechając się.
- No dzieciaki jedzcie bo jedziemy w miasto.
Zjedliśmy szybko śniadanie i poszliśmy do helikoptera. Podróż minęła nam całkiem przyjemnie.Pen udała się na zakupy a ja z Sony poszedłem grać w bilarda.  Niestety Sony nie wychodziło to za dobrze więc postanowiłem ją nauczyć. Pograliśmy pośmialiśmy się trochę i poszliśmy na lody.
- Wiesz Niall przyjeżdżając na wyspę nie spodziewałam się tego że ktoś tak przystojny tutaj będzie ale nie o to teraz mi chodzi. Chodzi mi o to że kiedy wyjeżdżałam z miasta myślałam że już nigdy więcej w życiu się nie zakocham tak jak w moim byłym chłopaku. Na całe szczęście w moim życiu pojawiłeś się ty i zmieniłeś je o 180 stopni. I za to chciałam Ci podziękować..
- Sony masz zdjęcie swojego byłego chłopaka ?
- ymm nie wiem poczekaj, poszukam w telefonie.
Chwile się zeszło ale moja dziewczyna pokazała mi swojego chłopaka
- To jest Ben  tak ?
- Tak. Tylko to zdjęcie mi po nim zostało.
- A kiedy robiłaś mu to zdjęcie ? - Zapytałem
- Kilka dni przed wypadkiem.
- Wiesz powiem Ci że miałaś bardzo przystojnego chłopaka.
- Ty jesteś przystojniejszy. - Powiedziała i pocałowała mnie.
Dzień spędziliśmy we dwójkę a Pen kręciła się po sklepach. Ok. 20 wróciliśmy do hotelu. Zjedliśmy kolację, obejrzeliśmy jakiś program w Telewizji i poszliśmy spać.

*Oczami Sony*
Kiedy się obudziłam była 11. No tak dzisiaj sobie pospałam. Niall mnie nie budził co było dziwne. Poszłam do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Założyłam na siebie coś luźnego i zeszłam na dół. Niall siedział w salonie.
- Kochanie czemu mnie nie obudziłeś ?
- Ponieważ spałaś tak słodko że nie miałem ochoty cię obudzić.
- No dobrze. Idę zjeść śniadanie. potem pogram z tobą.
śniadanie było bardzo dobre kiedy je zjadłam dołączyłam się do blondyna i razem ścigaliśmy się na playce. graliśmy tak do obiadu w którym uczestniczyła też Pen.
- Słuchajcie bo dzisiaj rano dostałam wiadomość, że przyśpieszyli datę finału.
- na kiedy ? - Zapytał blondyn
- Na jutro.
- Co ? - Powiedziałam równo z chłopakiem
- Tak ja też jestem bardzo zdziwiona, ale nic nie mogę na to poradzić. Radzę iść się wam spakować. - Powiedziała uśmiechnięta Pen odchodząc od stołu.
- No to co misia idziemy się pakować. - Powiedział Nialler patrząc na mnie.
poszłam do siebie do pokoju i nawet nie wiedziałam od czego zacząć, a miałam straszny bałagan. No ale nic poszłam do łazienki i zaczęłam pakować wszystkie brudne ubrania. następnie spakowałam to czego nie założę i naszykowałam sobie ubrania już na jutro.

*Oczami Nialla*
Pakowałem się i pakowałem, normalnie nie było końca. Nie wiem czemu ale jestem strasznie szczęśliwy że już jutro jest finał. Nie mam pojęcia jakie będzie zadanie do wykonania, bardzo bym chciał wygrać ale nie jestem taki że myślę tylko o sobie,mam nadzieję że Sony uda się to wygrać. Ale co będzie zobaczymy jutro. Mniej więcej się spakowałem, więc poszedłem po Sony abyśmy poszli na kolację. W miedzy czasie kiedy jedliśmy wspominaliśmy cały pobyt tutaj. Wspominaliśmy każdego ko tu był. 
- Pamiętasz Sarę ? - Zapytała 
- Tak na prawdę bardzo fajna dziewczyna szkoda tylko że odpadła jako pierwsza.
Siedzieliśmy z Sony do 12 w nocy a w tym czasie zrobiliśmy sobie kilka zdjęć, mając nadzieję że nie będą to ostatnie.

Kochani mam nadzieje że podoba wam się 35 rozdział. I jeśli ktoś lubi czytać moje opowiadania to serdecznie zapraszam na mojego nowego bloga O Harrym, Barbarze i Niallu.http://therisnolove7.blogspot.com/   Mam nadzieje że też wam się spodoba. I Liczę na pozytywne komentarze do rozdziału pozdrawiam ;D
2 komentarze = Kolejny rozdział

2 komentarze:

  1. FINAL .
    F
    I
    N
    A
    Ł . !!!!!!!!!!!
    nie moge sie doczekac .

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej już finał!
    Ale dzybko to mineło
    Super rozdział ja zawsze zresztą
    ; )

    OdpowiedzUsuń