piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 24

*Oczami Harrego*
Spałem sobie kiedy po cichy weszła do mnie Darcy z obiadem.
- Hej. Jak się trzymasz ?
- Źle. Nie widać?
- Widać ale..
- No to kurwa po jaką cholerę się pytasz? - Krzyknąłem zezłoszczony na dziewczynę.
- Nie krzycz na mnie. To że Bella odpadła i ją zabili to kurwa nie jest juz moja jebana wina więc nie podnoś na mnie głosu. Obiad Ci kurwa przyniosłam.
Dziewczyna krzyczała mną mnie a ja nie wiedziałem że tak zareaguję i nie wiedziałem co powiedzieć.
- Dzdzdzdziękuję.... - Wydukałem
Dziewczyna się tylko na mnie spojrzała jak na idiotę i wyszła z pokoju. W sumie to nie powinienem na nią krzyczeć bo niczym nie zawiniła.usiadłem na łóżku i zacząłem jeść obiad. Cały czas myślałem o tym co będzie dalej. Przecież jeśli się poddam to odpadnę a tego nie chcę. Bella często mi powtarzała abym wygrał i przeżył. Muszę to zrobić dla niej i dla siebie. Wezmę się za siebie ale już jutro bo dzisiaj jestem zbyt zmęczony aby cokolwiek robić.
*****
Wstałem rano i ogarnąłem się. Kiedy zszedłem wszyscy siedzieli przy stole i byli zszokowani że mnie wgl widzą. Usiadłem obok Darcy i zacząłem jeść razem z nimi.
- Jak się czujesz?- zapytała Darcy
- Całkiem dobrze trochę mi smutno ale się trzymam.
Selfie z Harrym ;D
Śniadanie zjedliśmy w ciszy. Nikt nie chciał rozmawiać, może tylko dlatego że nie chcieli mnie urazić, ale sam nie wiem.
- Hej , Harry może spędzisz trochę czasu ze mną ? Nie powinieneś teraz spędzać go sam. - Powiedziała Darcy.
- Masz rację to co idziemy na plażę ? - Zapytałem blondynki.
- Jasne że tak.
Złapała mnie za rękę i wyszliśmy. Szliśmy sobie spokojnie w kierunku ganku.Rozmawialiśmy o gupotach. Ona jest całkiem fajna. Cały czas się z czegoś śmiała. Siedzieliśmy na ganku, mieliśmy piękny widok na morze.
- Ej Hazz może strzelimy sobie Selfie ?- Zapytała
- Tutaj ? Teraz ?
- No tak a czemu nie ?
Kiedy zobaczyliśmy to zdjęcie zaczęliśmy się śmiać. Wyszliśmy strasznie.

* Oczami Darcy*
Dzień spędzony z Harrym był naprawdę udany. Mam nadzieję że kiedy nie ma już Belli mojej konkurentki nareszcie się do siebie zbliżymy i coś z tego wyjdzie. Zdążyliśmy z Harym na kolacje.
- Gdzie wy wgl byliście ? - Zapytała Emma.
- Na ganku siedzieliśmy cały dzień. - Powiedziałam.
Dołączyłam z chłopakiem do reszty i usiedliśmy przy stole gdzie czekała na nas pizza.
Po kolacji poszliśmy do salonu i chłopcy oglądali jakiś mecz, więc postanowiłam iść do pokoju.
Weszłam sobie na fejsa. Oglądałam sobie zdjęcia moich przyjaciółek kiedy napisał do mnie mój były chłopak.
- Darcy do kurwy nędzy gdzie ty do cholery jesteś ?
- Po pierwsze nie takim tonem a po drugie co cię to interesuje ?
- Interesuję może dlatego że jesteś moją dziewczyną. Czemu mnie unikasz ? Nie ma Cie w mieście. Nie musiałaś wyjeżdżać. Proszę nie unikaj mnie.
- Weź przestań jesteś żałosny. Nie jesteśmy już ze sobą pół roku a ty cały czas mnie prześladujesz. Jak tak dalej pójdzie to zgłoszę to na policję
Kiedy to napisałam chłopaka nie było już na fejsie. ghhh. On jest strasznie żenujący. Kiedyś był inny spędzałam z nim mnóstwo czasu ale po tym wypadku strasznie się błaźni. Rozumiem że miał wypadek ale bez przesady, po prostu nie mogłam tak dłużej.

**************
*Oczami Nialla*
Po kolacji. Siedziałem z Sony w pokoju i nagle coś usłyszeliśmy. Tak jakby tucząca się szyba na dole. Wyszliśmy oboje na korytarz gdzie zbiegli się wszyscy nie wiedząc co się dzieje. Zeszliśmy powoli na dół. W salonie był wybita szyba. Podeszliśmy i każdy miał przydzielona kopertę. Otworzyłem swoją i było tam napisane ; ,,To wasze kolejne zadanie. Każdy z was ma sam rozszyfrować Zdanie. Żeby nie było łatwo każdy z was ma inne zdanie zakodowane innym szyfrem. To twoje zdanie. 
,,Aygtlgcjd żd eprgyłdś tgi egudip''
Powodzenia.
Nie miałem pojęcia jak to rozszyfrować przecież jest dużo kodów, a ja nawet nie wiem którego użyć. Oni są świetni. Mam tylko jutro aby to rozszyfrować. Każdy z nas poszedł do siebie. A ja siedziałem w salonie szukając czegoś co może mi się przydać.

Dziś kolejny rozdział. Mam nadzieję że się podoba i znów będzie kilka kom pod rozdziałem. Kocham Was <3

1 komentarz:

  1. Nie mam pojecia co to za zdanie . A rozdział super . Nie lubie Darcy . Okej podoba jej sie Hazz ale powinna uszanowac to ze on kocha Belle . A ona sie cieszy ze Bella nie zyje . Ona jest głupia . !

    OdpowiedzUsuń